Ten przystanek związany jest z gwiazdą przedwojennego kina Heleną Grossówną oraz filmem „Taksówkarz”
Helena Grossówna
Helena Grossówna Dowiedz się więcejNa Placu Teatralnym znajduje się Teatr im. Wilama Horzycy. Budowano go za rządów pruskich z zastrzeżeniem, że nigdy z tej sceny nie będą mogły paść słowa w języku polskim. Teatr stanął na placu w roku 1904, a już 16 lat później ze sceny nie padało ani jedno słowo po niemiecku.
W latach 20 – tych XX wieku właśnie w tym teatrze pierwsze kroki stawiała młoda torunianka, Helena Grossówna. Jej kariera szybko nabrała iście rozpędu i w krótkim czasie stała się jedną z największych gwiazd przedwojennego kina. W latach 1935 – 1939 występowała w najważniejszych i najpopularniejszych polskich komediach z Adolfem Dymszą i Eugeniuszem Bodo przy boku. Ale to nie wszystko.
Najwięksi amanci śpiewali dla niej najsłynniejsze przeboje. Bodo zapewniał, że „Umówił się z nią na dziewiątą”, a Aleksander Żabczyński głosił „Już nie zapomnisz mnie”. Nawet legendarni batiarzy ze Lwowa – Szczepko i Tońcio – opiekowali się piękną Heleną i śpiewali dla niej „Tylko we Lwowie”. Mówiło się, że Grossówna wyróżnia się spośród innych polskich aktorek, gwiazd filmu, nieszablonową urodą i talentem aktorskim.
Helena walczyła w Powstaniu Warszawskim pod pseudonimem „Bystra”. Po wojnie zamieszkała z mężem Stanisławem Cieślińskim w Warszawie. Niestety, za służbę w AK komuniści zablokowali jej drogę na ekran. Zagrała w zaledwie kilku filmach. Między innym rolę matki Jacka i Placka w filmie „O dwóch takich co ukradli Księżyc” (1962) oraz w kręconych w Toruniu „Kolorowych pończochach” ,Janusza Nasfetera (1960). Niestety, została niemalże całkiem zapomniana, nawet w Toruniu. Ale do czasu.
Pamięć o aktorce wspólnie przywrócili Toruniowi dziennikarz gazety Nowości, Szymon Spandowski i Festiwal Filmowy Tofifest, podczas, którego w 2009 roku odbył się koncert, Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej z muzyką z filmów, w w których wystąpiła Grossówna.
Związanych z Heleną Grossówną miejsc jest w Toruniu wiele. Wybraliśmy jednak Teatr im. Wilama Horzycy, bo w nim stawiała pierwsze, aktorskie kroki. Spośród innych miejsc warto wymienić Szkołę Podstawową nr 6 przy ul Łąkowej, gdzie uczyła się jako dziecko i skrzyżowanie ul. Dekerta i PCK, dawniej Wodnej, gdzie stał jej dom rodzinny.
Niedawno przybyło jeszcze jedno miejsce. Rondo Heleny Grossówny zostało uroczyście ochrzczone jej imieniem w grudniu 2016 to rondo łączące ulice Łokietka, Chrobrego i Kościuszki. Inicjatorem nadania nazwy był biograf aktorki dr Krzysztof Trojanowski. Jednym z gości uroczystości odsłonięcia był też Adam Wyżyński, który pisze właśnie drugą biografię Grossówny.
„Taksówkarz”
Taksówkarz Dowiedz się więcej Ryszard Kruk Dowiedz się więcej
Film „Taksówkarz” , wyreżyserowany przez Ryszarda Kruka, opowiada o najsłynniejszym toruńskim taksówkarzu – Henryku Janickim. Pan Henryk był w Toruniu instytucją. 52 lata za kierownicą czyniły go najstarszym nie tylko w mieście, ale może i w kraju, specjalistą w taksówkarskim fachu. Najważniejszy nie był jednak jego wiek czy staż, lecz styl i klasa z jaką woził pasażerów. Dzięki nim stał się w Toruniu żywą legendą, przypominając wszystkim pasażerom dawny sznyt i kulturę. Niestety Pana Henryka już z nami nie ma. Odszedł w marcu 2016 roku. Pozostał po nim piękny film.
Co tu jeszcze kręcono?
Teatr Horzycy pojawia się także w kadrze w filmie Jacka Bławuta „Jeszcze nie wieczór”
-
obejrzyj „Taksówkarza” (legalnie!)